W dniach 13 - 14 września uczniowie naszej szkoły wzięli udział w XXXVI Złazie Stowarzyszenia Szarych Szeregów, który tradycyjnie odbył się w Bazie Krakowskiego Szkolnego Ośrodka Sportowego na Lubogoszczy koło Mszany Dolnej.
Program tegorocznego Złazu poświęcony był harcerzom, którzy w czasie okupacji tworzyli i kolportowali podziemną prasę. W trakcie specjalnej, przygotowanej przez krakowskich harcerzy grze historyczno-terenowej jej uczestnicy mogli wcielić się w redaktorów podziemnej prasy, przygotować artykuł do konspiracyjnej gazety czy poznać postacie bohaterskich harcerzy - redaktorów i kolporterów. Dodatkowym elementem gry była możliwość zapoznania się z oryginalnymi, pochodzącymi z czasów okupacji, gazetami wydawanymi przez harcerzy z Szarych Szeregów.
Kolejnym punktem programu była harcerska msza święta, odprawiona przez kapelana harcerskiego, księdza Leszka Węgrzyna. Poświęcona ona była wszystkim bohaterom, którzy w czasie wojny walczyli i ginęli w służbie ojczyźnie.
Na koniec dnia odbyło się harcerskie ognisko, podczas którego uczestnicy gry zaprezentowali swoje dokonania, nie mogło zabraknąć harcerskich i patriotycznych, wspólnie zaśpiewanych, piosenek oraz zabaw prowadzonych przez harcerzy. Ognisko zakończyło się krótką gawędą poświęconą bohaterskim harcerzom z Szarych Szeregów.
Niedzielę rozpoczęliśmy od porannej gimnastyki, a potem - mimo deszczowej pogody - rozpoczęły się zajęcia przybliżające codzienne harcerskie życie. Uczestnicy Złazu mogli poznać m. in. podstawy pierwszej pomocy czy zasady posługiwania się sprzętem krótkofalowym.
Ostatnim punktem Złazu był uroczysty apel pożegnalny, podczas którego jego uczestnicy otrzymali okolicznościowe dyplomy i pamiątki oraz dokonane zostało podsumowanie zajęć w trakcie dwudniowego pobytu w bazie na Lubogoszczy.
Jeszcze tylko obiad - dodajmy, że posiłki podczas Złazu były bardzo smaczne - i przyszedł czas na zejście do Kasinki Małej i powrót do domów.
XXXVI Złaz na Lubogoszczy przeszedł do historii, a jego uczestnicy umówili się na kolejne spotkanie za rok.